- Ostatnia misja niezbyt dobrze wam poszła, ale macie szanse się poprawić - Yuuki zamieniła się w słuch. Teraz nie pozwoli na to, żeby Zakuro wypędziła ją z racjonalnego myślenia. Chce pokazać Liderowi, że może na nią liczyć bez względu na wszystko.
- Dam wam mapę. Jest na nim zaznaczone miejsce gdzie znajduje się zoo. Są tam zmutowane zwierzęta ninja. Słyszałem plotki, że jeden z nich to człowiek, który jest cały czas przemieniony w Bijuu. Macie sprawdzić czy to prawda...jeśli tak to Yuuki wiesz co robić. Jeśli nie to przynieście mi tajne informacje z tego zoo opisujące wszystkie zwierzęta i ich nienaturalne zdolności. Zakuro świetnie potrafi komunikować się ze zwierzętami i wiem, że potrafi nawet nimi manipulować, więc raczej nie powinnyście mieć jakiś problemów w zrealizowaniu tego planu. Jakieś pytania? Wszystko zrozumiałe? - obydwie przytaknęła na znak, że wszystko jasne. Rozeszły się.
~ . ~ . ~
Uchiha właśnie klęczała przy łóżku i pakowała się na misje gdy ktoś zapukał do drzwi jej pokoju.
- Mogę wejść, un? - Deidara lekko odchylił drzwi.
- Pewnie - oznajmiła i nie oderwała się od swojej czynności.
- Słyszałem, że idziesz na misję z Zakuro - zamknął za sobą drzwi i usiadł na jej łóżko. Ręce dał za siebie. Podpierając się nimi spojrzał na dziewczynę.
- To prawda, a co? - biały lis dziewczyny przyniósł w pysku torebkę z kunai i shurikenami.
- No wiesz....mam nadzieję, że nie będzie problemów takich jak ostatnio, un - mruknął pod nosem. Niebieskooka westchnęła i zmieniła pozycję z klęczącej na stojącą.
- Nie obiecuję, że ona wróci żywa, ale z misją poradzę sobie bez problemu - cmoknęła go w usta i wyszła z pokoju zakładając na siebie czarny płaszcz z czerwonymi chmurami.
- Trzymam cię za słowo, un.
~ . ~ . ~
- Yuuki, Yuuki, Zakuro, Zakuro! - Tobi skakał jak pojebany koło wychodzących dziewczyn.
- Czego chcesz? - warknęła Yuuki.
- Idziecie do zoo, prawda?! Tobi chciałby zwierzątko...zabierzecie mi jakieś zwierzątko? Proszę, proszę proszę, proszę, proszę, proszę, proszę.. - uklęknął i złożył ręce. Jego mina miałaby wyraz błagalny gdyby ją było widać.
- Nie - oznajmiły jednocześnie i poszły.
- Okej, paaaa <333 - Tobi pohasał do salonu gdzie byli inni.
- Gdzie się szlajałeś? - zapytał Zetsu.
- Byłem pożegnać się z dziewczynami, mają mi przynieść zwierzątko <3 - zatańczył szczęśliwy harlem shake.
- Kolejne dziwactwo do nakarmienia -,-
- Ja tam mam tylko nadzieję, że znowu kłopotów nie będzie, un - mruknął pod nosem blondyn.
- Spokojnie, twoja blondyneczka już dostała nauczkę od Lidera i będzie grzeczna - syknął chytrze Hidan.
- Nazwij ją jeszcze raz blondyneczką, a znowu stracisz głowę,un - zmierzył go złym wzrokiem z chęcią mordu. Hidan od razu przymknął ryj. Nie miał ochoty kolejny raz szukać jej kawałków i składać w jedną całość.
- Deidara Lider nas woła, mamy kolejną misję - powiedział stojąc w drzwiach Sasori. Blondyn westchnął i pokierował swoje dupsko w stronę gabinetu.
~ . ~ . ~
Hmm...przedostaniemy się do zoo. Poszperamy trochę w papierach i przyglądniemy się każdemu zwierzęciu dokładnie. Bijuu spokojnie rozpoznam, więc jedno machnięcie kosą i misja wykonana....a jak inne zwierzęta zaczną przeszkadzać to się nimi Zakuro zajmie. Chociaż raz zrobi coś pożytecznego. Teraz w sumie nic nie gada tylko idzie w milczeniu, więc jest dobrze - mówiła w myślach Yuuki.
- Ej Yuuki...
Fuck >< - skrzywiła się.
- Czego?
- Nad czym tak rozmyślasz? - zarumieniła się.
- Nad twoją zagładą, a co? - warknęła groźnie.
- Hihihihihi zabawna jesteś ^^ - uśmiechnęła się, a Uchiha zacisnęła zęby.
- Ej Yuuki...
- No czego chcesz?!
- Czy teraz jesteś oficjalnie z Deidarą, ajć? - spojrzała na nią kątem oka rumieniąc się.
- No taa...a co?
- Nic...szczęścia wam życzę i wytrwałości - klasnęła zadowolona w ręce i zachichotała.
- Już z tobą rozmawiałam na ten temat. Zbliż się tylko do niego, a twoja śmierć będzie dłuuuuga i bolesna. - powiedziała stanowczo i przerażająco.
- Hihihi taak, oczywiście ^^ Niech ci będzie, ale w sumie fajnie, że jesteście razem. To bardzo fajny chłopak. Nie dość, że ładny, niezły wojownik to jeszcze miły ^^
- Taa miły dopóki ci kończyn nie wysadza.
- A zauważyłaś ile mnie z nim łączy? Np. ja mam nawyk mówienia "ajć", a on "un". Na dodatek oboje pochodzimy z Iwagakure.
- Oj zamknij się - syknęła i poszła na przód. Nie miała ochoty słuchać jej piskliwego głosiku. Po za tym wiedziała, że Zakuro po prostu chce ją wytrącić z równowagi. Jednak nie pozwoli jej na to. Po kilku godzinach dotarły na miejsce. Schowały się w koronach drzew i przeglądały się na zwierzęta uwięzione za kratami. Każde z nich było dziwaczne, ale na swój sposób przerażające. Biła od każdego zwierzęcia ogromna chakra.
Obie zaczęły się rozglądać. Yuuki ściągnęła bandaż z oka i aktywowała sharingan. Przeczesała teren i wywnioskowała, że ktoś jest w jednym z namiotów, a dwoje strażników jest przy bramie.
- Najpierw trzeba pozbyć się ludzi - powiedziała stanowczo Momochi.
- Zajmij się strażnikami, ja idę do namiotu - odpowiedziała jej blondynka i obie zniknęły.
~ . ~ . ~
Zakuro podbiegła do jednej z klatek.
Hmmm...pasowałoby przedostać się do nich bez szmeru...trzeba znaleźć jakieś ciche zwierze jak....myszka, ajć - pomyślała i gdy zobaczyła biegnącą przed nią małą, szarą mysz uśmiechnęła się. Szybkim ruchem chwyciła ją za ogon i podniosła.
- Wybacz mała - szepnęła do zwierzaka (pierdolnięta...gada ze zwierzętami ;__;) Skupiła swój wzrok na oczach schwytanego zwierzaka. Jej żółte oczy zabłysły tak samo jak małemu ssakowi. Puściła mysz i wskoczyła na drzewo. Jej głowa zaczęła gwałtownie poruszać się w różne strony. Jej ruchy się zmieniły. Zachowywała się zupełnie jak mysz - to jest właśnie jedna z jej technik. Potrafi nawiązać kontakt wzrokowy ze zwierzęciem i dzięki temu posiada ich ruchy i zdolności.
Cicho przedostała się do strażników. Jedyna ciosem uderzyła ich w głowę co spowodowało, że zemdleli.
- Łatwo poszło, hihihi - zarumieniła się.
Teraz powinnam pogadać z jakimś zwierzęciem i się dowiedzieć czy faktycznie jest tutaj...bijuu. - pomyślała i poszła rozglądać się po zoo.
~ . ~ . ~
Yuuki weszła z buta do namiotu nie przejmując się niczym. Troje ninja stanęło w rozkroku i już byli gotowi do ataku.
- Kim jesteś? - padło pierwsze pytanie od wysokiego szatyna. Blondynka spojrzała na jego twarz. W ułamku sekundy jego buch był już przebity na wylot przez jej kosę. Ninja splunął krwią, a gdy wyciągnęła ostrze z jego ciała wyprysnęła jej na twarz czerwona ciecz. Następna dwójka znieruchomiała. Jeszcze nikogo takiego szybkiego nie widzieli. Byli tak oszołomieni, że nawet nie zaczęli się bronić przed jej ciosami. To jest charakterystyczna cecha walki Uchihy Yuuki. Bezwzględność oraz szyki atak.
Gdy zakrwawione ciała opadły na ziemię zaczęła szperać w papierach znajdujących się na stoliku. Przeglądała każde kolejne kartki. Znalazła dużo potrzebnych jak i niej potrzebnych informacji. Wzięła kilka zwojów, listów i dokumentów dla Lidera. Już miała wychodzić gdy nagle przykuła jej uwagę paczka papierosów na krześle. Uśmiechnęła się pod nosem i sięgnęła po nie. Włożyła jednego papierosa do ust i odpaliła zapalniczkę. Wyszła z namiotu.
- No co tak długo? Czekam i czekam.... - usłyszała głos Momochi. Wypuściła dym z ust i odpowiedziała obojętnie.
- Spierdalaj. Lepiej idź i szukaj Bijuu.
- A już to zrobiłam! Zapytałam się tych uroczych zwierzątek czy słyszeli o czymś takim, ale odpowiadali, że w zoo tego nie ma :3 - uśmiechnęła się.
- Tak? Hmm....coś łatwo poszła ta misja.
- Też tak uważam, hihihihihihihihihihihihihihihihhi.
- No to wracamy - mruknęła i szła w kierunku bramy.
- A Yuuki....mam małą prośbę.
- Czego?
- To nawet nie prośba tylko pytanie... Możemy go zabrać ze sobą? - wskazała na klatkę gdzie znajdowało się małe, puszyste, czarno-białe zwierzątko.
- Co? Po cholerę ci to coś?
- No bo wiesz Tobi tak ładnie prosił o jakiegoś zwierzaczka, a to będzie dla niego idealny! No głupio mi jednak nic mu nie przynieść - zarumieniła się.
- Rób co chcesz, ja się w to nie mieszam....
- Super, bierzemy go! - krzyknęła radośnie, a Yuuki poszła przodem mając w dupie co zrobi jej partnerka.
~ . ~ . ~
- Wróciłyśmy! - zachichotała Zakuro wchodząc do salonu.
- Już? Co tak szybko? - zdziwił się Hidan.
- Banalna misja....łatwo poszło - mruknęła Yuuki i skierowała się do gabinetu Lidera.
- Ej Tooooobi! - krzyknęła żółtooka.
- Słucham cię droga koleżanko. - Tobiasz stanął na baczność przed czarnowłosą.
- Hihihihihihihhihihiihih mam coś dla ciebie....tak ładnie prosiłeś, że nie mogłam się powstrzymać i ci coś przywiozłam - zarumieniona Zakuro zagwizdała, a do salonu leniwie, na czterech łapach wpełzło zwierzątko. Tobi zaniemówił. Dobra żartowałam zaczął wydzierać ryj na cała organizację..
- AAAAAAAAAAAAAAAAAA PAAAAAANDAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! - krzyknął, podskoczył i zaczął robić piruety.
- Mam własną pandę, mam własną pandę, mam własną pandę! - powtarzał w kółko, przytulił się do nowego pupilka.
- I wiesz co? Ta panda jest zmutowana, więc możesz odkryć jej wspaniałe zdolności!
- SUPER! Idę teraz nazbierać eukaliptusa w ogrodzie dla naszego zwierzątka! - podskoczył trzy razy w miejscu i wybiegł szczęśliwy.
- Normalnie ludzi mają psy, koty, rybki....ale nie my! My musimy mieć pandę ;___; - faceplam Hidana.
- Co to za krzyki? - usiadła na sofie blondynka.
- Tobi jara się padną ;__; - odpowiedział Kisame.
- No tak. Zakuro targała to coś całą drogę ze sobą. Nieważne...gdzie Deidara? - zapytała.
- Twój kochaś jest na misji jesz....
- CHUJU UWAŻAJ TO BOLI! - rozległ się krzyk artysty.
- O właśnie wrócił - dokończył Hidan. Do salonu wpadł Sasori trzymający pod ramię blondyna. Jego twarz była lekko zadrapana, a jego noga miała złamanie otwarte.
- Co się stało? - zapytała widząc w jakim stanie jest jej ukochany.
- Jebane gówniarze podłożyli mi nogę gdy tworzyłem moją sztukę >< Ale spokojnie, już nie żyją - odpowiedział wkurzony chłopak.
- Kakuzu napraw go - warknął Skorpion rzucając go na kanapę. Deidara syknął z bólu i wkurzony miał ochotę zabić swojego towarzysza.
~ . ~ . ~
- Jebane bachory, nie przeszkadza się artyście gdy tworzy arcydzieła! - przeklinał siedząc na fotelu. Trzymał zagipsowaną nogę na małym krzesełku, obok niego stała Uchiha.
- Dobrze już słyszę to samo zdanie od kilku godzin. Już znam całą historię twojej misji, ale proszę cię nie mów już o tym... - odpowiedziała Yuuki.
- Niech spłoną w piekle!
- Dobrze, dobrze! Nie ruszaj się - mruknęła nalewając na wacik wodę utlenioną. Usiadła sobie na jego kolana przodem do niego i zaczęła mu opatrywać zadrapaną twarz.
- Wredne skurwiele - warknął ostatni raz.
- Oj cicho, nie przeżywaj.... nóżka się zagoi, ważne, że się ich pozbyłeś mój ty artysto - uśmiechnięła się.
- No jak ty się mną zaopiekujesz to na pewno szybko wyzdrowieję (od tej notki zaczynają się teksty na podryw Yuuki, więc się strzeżcie ;__;) - Deidara musnął Delikatnie jej usta. Był to mały gest na podziękowanie.
~ . ~ . ~ . ~
Nie moja wina, że lubię pandy ;___;
Lol, ten rozdział był dziwny, ale to nic. Ważne, że były pandy i pokazałam wam mniej więcej po potrafi jeszcze Zakuro.
A i chciałam wam wszystkim podziękować! Ludzie mam już 60 obserwatorów *.* Gdy widzę pod notkami ponad 40 komentarzy to cieszę dupę jak pojebana. Statystyka też ogromna, ponad 14,000 wejść, a nawet do połowy opowiadania nie dobrnęłam ;o Ludzie, dziękuję wam na prawdę jesteście wielcy! Oprócz Kirei ,ona jest chujowa.... chodź w sumie też tutaj wchodzi i nabija mi komentarze, więc jakieś tam "dzięki" powinnam powiedzieć..................................................
Sorki za błędy już mi się nie chce ich sprawdzać ;__; informujcie jak coś wychwycicie.
O i mamy papieża! Mówię wam on jest murzynem! Tylko, że białym ><
No to chyba tyle moich zwierzeń.
Tak, więc nabijajcie te 40 komentarz żebym cieszyła dupę :)
PANDA! *.* Zazdroszczę Tobiemu ;o Zakurwa dogaduje się ze zwierzętami jak przyjemnie, w końcu znalazła przyjaciół ;_; Dei jakie teksty ^^ no po prostu podryw niczym Hidan :D Pierdolę bez sensu -.- powinnam już dawno spać.. Ale nie! Trzeba przeczytać kolejny rozdział Enmy! :D Czekam na następny rozdział i informuję, że na moim blogu rozdział się pojawi w przyszłym tygodniu, albo za dwa tygodnie zależy :D ale na konoha-high-school-story.blogspot.com pojawił się właśnie nowy, wiec zapraszam również :D Pozdrawiam i życzę weny ^^
OdpowiedzUsuńOhayo ^_^
OdpowiedzUsuńZakuro chociaż jest wkurwiająca, to ma całkiem fajne umiejętności. Myślałam, że jej jutsu polegają na hipnotyzowaniu zwierzaków, a tu proszę, ona im cechy i zachowanie odbiera ;3
Czemu złamałas Dei'owi nogę... Przecież on się teraz nie będzie mógł się ruszać! hmpf. Nie wiem, co z tego wyniknie.
Pandy pandy xd wiedziałam, że one jeszcze kiedyś się tu pojawia <3
Jest kilka literowek, ale będąc na telefonie ci ich nie wypisze, wybacz xd
Pozdrawiam ^_^
Yuuki się nim zaopiekuje *if you know what i mean* ^w^
UsuńOooo 3 w kolejce !! :D
OdpowiedzUsuńNie, nie tobi rozwalił system normalnie hahaha
Oooo Djuśś zazdrosny :D
Jak ta Zakuro mnie irytuje...I to jej hihihihh ;/
Ja bym nie wytrzymała i bym ja zabiła od razu ;/
Biedny Deidara -.- z rana otwarta a skorpion rzuca nim po kanapie :D
I w ogóle jak przezywa nie nie :D
Rozdział jak zawsze mega, ale Tobi w nim i tak był najlepszy. Tez bym chciała Pande :D
Rozwalił cały system czekam na next :D
przeżywa *
UsuńLol też chcę pandę. Xd
OdpowiedzUsuńAch. Yuuki jak zwykle uprzejmą wobec towarzyszy... Ja wciąż czekam kiedy ona wreszcie zabije Zakuro, pamiętaj o tym xd
"Jebane bachory podłożyły mi nogę gdy tworzyłem moja sztukę. Ale spokojnie, już nie żyją!" KOCHAM DEIA <3. Mamy bardzo podobne nastawienie co do dzieciaków jak widzę xd
Czekam na next i ceny życzę *3*
Hehe, Dei wymiata ^^ Widzę że nie tylko ja mam takie nastawienia do wkurwiających bahorków =.=
UsuńDopsz...
OdpowiedzUsuńZ góry sorry za ten komentarz, pisałam go pod wpływem silnej głupawki XD.
Jestem nowa, będę stale komentować, ble ble ble. I dupa. Masz fajnego bloga, zajebiście piszesz i koniec!
Dei powala tekstami, a Zakuro... Ajć, ja ją kiedyś zabiję :3 Tych jebanych gówniarzy też ^^.
A i tego... Gdzie jest moja panda?!
Matka wie ze cpiesz? Co to za zwierzęta ninja. XD ja pierdole no nie mogłam z tego. Ogranicz.
OdpowiedzUsuńWgl zgadzam się z Hidanem. Normalni ludzie mają koty albo psy. I co widzę teksty dei zapodaje. Słodkie ze ja pierdole. ;___;
Ale i tak było lajtowo XD
I żeby nie było czytam twojego bloga tylko dlatego ze jest DEIDARA
panda... panda.... PAAAAANDAAAAA???Zazdroszcze Tobiemu ale Deidarze też w końcu Yuuki się nim zaopiekuje (if u know what i mean) Notka świetna czekam na następną (ciekaw jestem tych tekstów na podryw xD)
OdpowiedzUsuńTeż chcę pandę! Macie mi kupić ;__;
OdpowiedzUsuń"A zauważyłaś ile mnie z nim łączy? Np. ja mam nawyk mówienia "ajć", a on "un". Na dodatek oboje pochodzimy z Iwagakure."- Nie jaraj się Zakurwo.. i tak mu nie dorównasz.. masz za brzydki ryj ;-;
TEKSTY NA PODRYW~UAAAA *^*! WANT! WANT!
Szczerze mówiąc to nastawiałam się w tym rozdziale na jakąś sprzeczkę między Zakurwą a Yuuki.. Moja sadystyczna wyobraźnia zaczęła szwankować i wyobrażałam sobie jak Zakurwa manipuluje niedźwiedziem, żeby zabił Yuuki, jednak ona się nie daje i zabija Zakurwę. MUAHAHAH! To takie piękne.. Chyba ponosi mnie wyobraźnia ;-;
W każdym razie liczę na ciebie i masz ją uśmiercić (oczywiście musi zginąć z rąk Yuuki).. Za każdym razem kiedy mówi "AJĆ" mam wrażenie, że zaraz znajdę się w tym opowiadaniu i własnoręcznie ją zabiję. ;____;
A teraz chciałabym ci polecić pewnego zjebanego bloga, którego prowadzę. http://sumire-i-akatsuki.blogspot.com/ Mam nadzieję, że nie zniszczy ci psychiki tak jak mi w tej chwili.. XD Dziękuję dobranoc ;-;
PS. Masz stanowczo za dużo obserwatorów i komentarzy ;__; też tak chcę *^*
jak dzisiaj rano zobaczyłam, że napisałaś notkę to miałam zrezygnować z malowania się żeby ją przeczytać ;> ale postanowiłam wydać te 5 zł i wejść w szkole przez neta w komie ;__; no i t w końcu przeczytałam! ja również podzielam twoją miłość do pand <3 chciałam żeby mi kolega w tym roku kupić ale stwierdził, że go nie stać i na koale też ;< jaki ten świat jest okrutny ;(
OdpowiedzUsuńświetny rozdział jak każdy :D czekam na teksty na podryw :D
Paaaaaandy <3 też bym skakała jak pojebana, gdyby mi ktoś pandę przyprowadził <333
OdpowiedzUsuńTobi jak zawsze mój miszcz! Rozjebuje system po całości swoją zdownioną naturą, ale to jest jak najbardziej zajebiste! I dobrze! Niech się dupa cieszy i niech bd zawsze tych 40 komentów, a nawet więcej!
Niech wena Cię nie opuszcza, a opowiadanie trwa w chuj długo ;3
i ty się dziwisz ze masz tyle wejść i komentarzy? kobieto to co robisz to jakieś mistrzostwo !!!!! tylko jakiś idiota bez poczucia humoru powiedziałby że ten blog jest chujowy
OdpowiedzUsuńjest genialny!
i te pandy i tobi i yuuki i dei ah <3
Tobi ma pandę, ja też chce ^^
OdpowiedzUsuńFajna notka. Chociaż nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że jest krótka. :D
Oczywiście czekam na next. :)
PAAANDAAA <3
OdpowiedzUsuńDominiko moja droga. Ta notka była najlepsza spośród wszystkich. Chociaż wszystkie miałaś super. Były jakieś tam błędy, ale treść wynagradzała. Uwielbiam Twoich bohaterów. Świetnie piszesz, oby tak dalej. Chciałabym tak pisać jak Ty. Ale wiem, że tak nigdy nie będzie. Pandy są słodkie, tak jak para Deidara i Yuuki. Naprawdę, super. Pozdrawiam i czekam na next!!!
...
PATRZ TYLKO DO CZEGO SIĘ POSUNĘŁAM, ŻEBY POZNAĆ RUDEGO!!!!
Notka chujowa.
aż mi sie dziwnie ten komentarz czytało XD
Usuńtyle poświęcenia dla rudego....
Nie no Epic , tez chcę pande ;_; A tak swoją drogą , nota zajebista , rozwalił mnie harlem shake Tobiasza xD haha :D Czekam na next ; 3
OdpowiedzUsuńSuzuko - Chan ( potpisuje sie bo nie chce mi sie konta robic , lol.)
Świetny rozdział :D I w ogóle świetnie piszesz, ty zachwycasz się moją gównianą historią, jestem zaszczycona czytająctwoje słowa u siebie :)
OdpowiedzUsuńAle do rzeczy ^^ Wspaniały pomysł na te misje w zoo ;D No, no Zakuro mi zaimponowała swoimi umiejętnościami, ale to "ajć" i "hihihihi" mnie wkurza xD taki chyba nawet miałaś zamiar xD brawo, udało ci się, a ciężko mnie wkurzyć xD
Tobiasz z tą prośbą o zwierzątko był prze, przeuroczy *___* jeszcze słodsze było to serduszko przy jego wypowiedzi xD Albo ta jego radość przy otrzymaniu pandy *___* aby ostatnio się dowiedział czym ją karmić xD Jednak ta pandzia mi jakoś brzydko pachnie (umyj ją :P) znaczy chodzi mi o to, że Zakuro ją sprowadziła, ale nie wiem xD
Dei z chorą nóżką? Zacnie ;3 szykuje się tu jakaś "zabawa w doktora" XD
Dobra, czekam z niecierpliwością na nową notkę :D Życzę weny ^^ Pozdrawiam :)
Notka mnie rozbroiła ;D Świetna, jak zawsze! Też chcę dostać pandę! *-* Normalnie okradnę Tobiasza i będzie ryczeć po nocach. Czekam z niecierpliwością na kolejne notki :*
OdpowiedzUsuńPandy są słodkie! Takie puchate misie *.* Sama bym chciała mieć taką^^ Ta misja coś łatwo poszła, aż dziwne jak na Akatsuki i dziewczyny, które zawsze się żrą :D Ale to może taki wyjątek od reguły^^ Yuuki taka słodka się zrobiła pod wpływem Deidary, ale dobrze że nie straciła swojego charakterku i potrafi być wredną jędzą hyhy :D Przecież nie może być taka dla Deia! Rozdział przyjemny, pandy są kochane! Pozdrawiam^^
OdpowiedzUsuńDubi dum dum! Przeczytałam, roześmiałam, skomentowałam.
OdpowiedzUsuń"Kakuzu napraw go"- Myślałam, że zlecę z łóżka, autentycznie. Chyba zaniosę mojego brata do Aksiów, rzucę na kanapę i powiem "Kakuzu napraw go" xDD To jak "Sezamie otwórz się". Kurcze le bele. Przepraszam, za dużo emo grzybków. Już mi się w głowie pitoli i zaczynam pierdolić smutasy, jak to moja cudna prababcia mawia. xD
Paaandaaaa~, lubię pandy, aczkolwiek wolę koniki. Bez skojarzeń proszę! xD
Czekam na next'a!
Ty to naprawdę lubisz pandy... zresztą ja też! Przepraszam że piszę dopiero teraz ale nie zobaczyłam tego rozdziału... wybacz. Notka mi się podobała i ogólnie super. Czekam na next i do zobaczenia.
OdpowiedzUsuńTa notka była genialna! Myślałam, że padnę z tego chujowego fotela gdy usłyszałam "Kakuzu napraw go" XD. A pandy też uwielbiam one są taaakie słooodkie <3 Wiesz lepiej żeby Tobi miał pande a nie na przykład tygrysa ;_; Współczuje tej pandzie, że będzie musiał wytrzymywać z Tobim :cc Kooocham te twoje notki są świetne! Każda po kolei. Ku*wa a już się cieszyłam, że Zakuro się nie odezwie a tu dupa ;_; No cóż nie mogę się doczekać następnego rozdziału! I jak chcesz możesz zajrzeć na mój ^-^ izumi-i-akatsuki.blog.pl Oj biedy Deidara. Chcę jakieś fajnej akcji z Sasorim!! *.* To na tyle już ci nie będę kazać tyle czytać tego komentarza xd To sayonara!
OdpowiedzUsuńWidzę, że wszyscy chcą pandę :D A co mi tam, też chcę! Ale w sumie fajnie byłoby mieć taką małą pandę zapierdalającą po domciu ^^
OdpowiedzUsuńTylko coś za łatwa była ta misja, tak jak powiedziała Yuuki... Czyżby Zakurwa coś kombinowała? Nienawidzę szmaty, na miejscu Tobiego (i w sumie ich wszystkich) uważałabym na tą pandę, czuję, że ma jakiś związek z Bijuu ;>
Och Dei, słodziaku :D Podoba mi się jego podejście do życia: wkurwiają mnie oni... wezmę wysadzę, nie będzie przypału :D :D
Skorpion też dobry - Kakuzu, napraw go xd
Och, kocham czytać Twoje opowiadanie, nic dziwnego, że masz aż tyle wejść i tylu obserwatorów ^^ Jak zwykle się uśmiałam <3
No nic, czekam z niecierpliwością na następny rozdział, pisz szybciutko ;3
Pozdrawiam ;*
"Yuki weszła z buta do namiotu" - a co się będzie, haha.
OdpowiedzUsuńMiałam dzisiaj chujowy humor, więc stwierdziłam, że przeczytam w końcu rozdział, który dodałaś ostatnio. I co? I jak zwykle śmiałam się jak głupia! xD
Też bardzo lubię pandy. xd ;_; Ale wolałabym dostać tygryska, takiego malusieńkiego...*_* Nieważne. xd
Jak mnie irytuje to "Hihihihi" Zakuro. >.< Do tego gada do zwierząt.
Ta misja naprawdę była bardzo krótka i zbyt łatwo poszła. Podejrzane to wszystko..
Dlaczego robisz artyście taką krzywdę? :c A Kakuzo jak zwykle musi kogoś 'naprawiać'. xD
Pozdrawiam i czekam na kolejny! :D
Kocham to opowiadanie ^^
OdpowiedzUsuńZakuro się do czegoś przydała - nowość :P
Mam nadzieję, że masz zamiar zawrzeć coś w tym blogu na temat Zakuro, Zabuzy i ich spokrewnienia.
Pozdrawiam i życzę weny ;**
Ok wymienię to co jest zajebiste:
OdpowiedzUsuń- Tobi
- Pandy
- Yuuki w czasie walki
- Wkurwiony Deidara, który chce wszystko wysadzać
- Sasori, który się martwi widać o kolegę i chce go "naprawić" XD
- Te moce Zakurwy też w miarę fajne..
Co jest chujowe?
- ZAKURO xd
No, notka jak zwykle zabawna i nie nudziłam się przy niej ;>>.
szybko nn !
hahhahahahhahaahhahahahahahaha kocham ten blog XD
OdpowiedzUsuńnie no błagam cię nigdy go nie kończ niech trwa na wielki i niech poprawia mi zawsze humor xD
Kocham cię za twój styl pisania i za twoich bohaterów!!
SZYBKO POPROSZĘ O NASTĘPNĄ NOTKĘ BO NIE WYTRZYMAM! DAWAJ XD
Panda <3 nie dziwić się Tobiemu każdy chce pande!
OdpowiedzUsuńJednak mam wrażenie, że mnie czymś zaskoczysz bo faktycznie za łatwo to wszystko się skończyło. ;o coś kombinujesz prawda? xD jeszcze będą problemy z tą pandą tak mi się wydaje xd
Pisz kolejny rozdział i wszystko mi wyjaśnij :)
Tak właśnie przypuszczałam, że pany kiedyś mogoą znowu się pojawić xd
OdpowiedzUsuńsuper blog
No to możesz cieszyć mordę, bo powróciłam i walnę ci tu zaraz 31 komentarz ^_^
OdpowiedzUsuń...
Awwwww~! Panda <3 Nie mi ją tylko zarżną na śmierć to im wpierdolę </3 Poważnych błędów nie znalazłam, ale trafiły się te cholerne literówki. Nie lubię literówek. Nikt nie lubi literówek. ;_; A Zakuro jak zwykle wkurwia. Norma jak norma. Cieszy mnie, że to dopiero nie jest nawet połowa! Będzie się jeszcze czym zachwycać. *^*
Btw. Boski szablon *.*
Ramen!
Panda panda panda.. wiedzialam ze gdzies je jeszcze wcisniesz! xD
OdpowiedzUsuńAle ciagle dreczy mnie przeczucie ze Zakuro znowu cos uknula i moze panda bedzie tym bijuu? Ale musisz jej wymyslic jakies fajne imie! Moze panda Anayanna? Slicznie brzmi i Tobi by sie tak nia slodko zajmowal xD
Ale poza tym.. zoo ze zmutowanymi zwierzakami? Fajny pomysl na rodzinny spacer nie ma co xD
Pozdrawiam, buziaki! ;3
Współczuję Deidarze... no, ale przynajmniej będzie mógł spędzić trochę czasu z Yuuki ^^" I Zakurwa pewnie wymyśli jakiś wkurwiający plan, żeby go odbić...
OdpowiedzUsuńNo, ale nie tylko Dei taki biedny... panda też zasługuję na trochę współczucia! xdd Teraz do końca życia będzie musiała żreć eukaliptus od Tobiego xdd
Pozdrawiam i czekam na następny rozdział ;***
Aha i jeszcze coś... nominowałam Cię do nagrody The Versatile Blogger. Szczegóły na moim blogu ;3
UsuńHaha, fajnie zabijająca mysz xD
OdpowiedzUsuńA co do pandy to masz mi kupić! albo przynieść z zoo jak już tam sobie chcesz ^^
Hahahahah kiedy będzie kolejny rozdział?
OdpowiedzUsuńPiszesz genialnie o po prostu jak czytam to leję ze śmiechu przy każdej notce xd
Kocham taki stan!
Pisz kolejną notkę jak najszybciej :)
O josu... Tobi ma pandę! O.o Sam w sobie jest nieźle walnięty, a tu jeszcze panda dochodzi O.o Akatsuki organisation: Spółka Z.O.O XD (gomen, ale dzisiaj mam świetny humor :3)
OdpowiedzUsuńW sumie to tak całkiem całkiem wychodzi im współpraca :P Coś ala, ty zrób to i nie wpieprzaj mi się pod nogi. (gomen, za słownictwo)
Ciekawa jestem tych tekstów jakie wymyśliłaś na podryw Yuuki . Czekam na next! ^^
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń[ SPAM ]
OdpowiedzUsuńProwadzisz bloga na temat postaci z Naruto ?
Lubisz opowiadania typu " SasuSaku " " Naruto OC " " NaruHina " i inne ?
Nie czekaj i zgłoś się teraz !
A twój blog znajdzie się w danej kategorii jakiej byś tylko chciała !
Zapraszam na :
swiat-blogow-narutomania.blogspot.com
Przepraszam że tak długo zwlekałam :C
OdpowiedzUsuńTak na początek to chcę cię poinformować że nominowałam cię do Versatile Blogger Adward.
Co do notki, no cóż taka luźna i przyjemna, trochę błędów mi się rzuciło w oczy ale wybaczam ^^
Zaszczepiłaś we mnie taką podejrzliwość do Zakuro że nie jestem pewna co do tego by misja rzeczywiście mogła pójść tak gładko XD Ale to pewnie tylko paranoja.
Końcówka mnie rozwaliła
'- Dobrze już słyszę to samo zdanie od kilku godzin. Już znam całą historię twojej misji, ale proszę cię nie mów już o tym... - odpowiedziała Yuuki.
- Niech spłoną w piekle!' po prostu mistrzowskie XD
U mnie pojawiła się nn tak więc pozdrawiam i zapraszam ^^
no i ciesz dupe, Enma, masz 42 komentarz. :)
OdpowiedzUsuńJak ja bym chetnie cię udusiła, wiesz? Za co? No kurwa, tak dobrze ie czytało, a tu koniec. Ale Tobi jest po prostu mistrzowski, najlepsze było z pandą^^
"twoja śmierć będzie dłuuuuuuuga i bolesna" - Yuki, jesteś mega xD
No, to prosze, komentaarz, pozytywny xD
Pozdrawiam,
Tenone.
No hej. Nominowałam cię do The Verstaile Blog Award
OdpowiedzUsuńhttp://konohahighschoolstories.blogspot.com/p/the-versatile-blogger-award.html
Ja również Cię nominowałam ^^.
UsuńHa! Jestem już na 14 rozdziale... jeszcze kilka, ale to już jutro, nie mam dzisiaj już siły. Ale jestem zachwycona! Uwielbiam Twój styl pisania, bohaterów, ich charaktery, podejśćie, romansidło i wszystko inne związane z tym blogiem! ;) Dei jest tu u Ciebie taki kochany. Musze doczytać to do końca. ;) A, i u mnie nn. [darkxleaf.blogspot.com]
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do The Versatile Blogger Award! Wszystkie informacje znajdziesz na (http://uczucie-w-fairy-tail.blogspot.com/p/the-versatile-blogger-award.html)
OdpowiedzUsuńNareszcie, nadrobiłam wszystkie rozdziały i przeczytałam jeszcze ten ;D Masz zajebiste opowiadania, wgl rozpierdziela mnie twój styl pisania <3 Zakuro to wredna suka, taka to tylko zabić w ciemnym zaułku i zakopać w lesie -.- Yuuki jest extra, ma zajebisty charakter :> PANDA, KOCHAM PANDY! *.*
OdpowiedzUsuńPisz szybko next. Pozdrawiam :*
Chociaż to cholernie upierdliwie zostałaś przeze mnie nominowana. Więcej na susanooo.blogspot.com
OdpowiedzUsuńA co tam 40 komentarzy - ja nabije 50-ty :D Wiesz, weszłam na twojego bloga przez.. przypadek :D Przeczytałam tylko ten ostatni rozdział, bo jakoś tak mnie zaciekawił twój blog... I tak jak zaczęłam czytać kilka zdań nie mogłam przestać! Musiałam przejechać do końca :D I jestem zajebiście uchachana xD Tak mi się spodobało! W wolnej chwili nadrobie zaległości, bo mam zamiar obczaić twojego bloga od deski do deski : )
OdpowiedzUsuńWięc kurwa nabijam 51 komentarz ;3 Ja pierdzielę, tych komentarzy to Ci zazdroszczę ;d
OdpowiedzUsuńDobra, teraz na szybkiego, bo mi jeszcze dużo blogów do nadrobienia zostało ;/
PAAAANDAAAAAA! <3 Kocham pandy *,*
Zakuro ma ciekawe umiejętności, ale, że gada ze zwierzakami, to... No, trochę dziwne.
Sorry, krótki komentarz, ale zawsze coś. Wiedz, że mi się cholernie podobało ;p
Przepraszam, że nie zaglądałam tak długo na tego bloga. Kuźwa, nie wiem, może to marna wymówka ale ze mnie leń. Wolę sobie posiedzieć na czacie niż czytać. No trudno, ale przeczytałam. Cały czas się uśmiechałam, a już szczególnie gdy Deidara wysyłał do piekła "pojebane bachory". Panda, dla Tobiego? Podejrzewam, że nie przeżyje bo Tobi zagłaska ją na śmierć. Dziewczyno, nawet nie wiesz jak ja ci zazdroszczę tych obserwatorów, wejść i komentarzy. U mnie cudem będzie jeśli będzie 13 komentarzy. Proszę cię, powiedz mi jak ty to robisz.
OdpowiedzUsuńPS:Idę czytać następny rozdział bo się zaniedbałam.
I tend nοt to leavе а rеѕрοnѕe, however аfter reаding through a lot оf rеѕponѕеs on "19. " �atωo poѕz�o.
OdpowiedzUsuń. ."". ӏ do hаvе а couplе οf queѕtіons for yοu if
it's okay. Could it be only me or do some of the remarks come across like they are left by brain dead individuals? :-P And, if you are writing at other places, I would like to follow you. Would you list of all of all your public pages like your linkedin profile, Facebook page or twitter feed?
Feel free to visit my weblog :: listwa ozdobna
Ηave уou еveг thought about aԁԁing a littlе bit more than just your artiсles?
OdpowiedzUsuńI mеan, ωhat yοu say is valuable and all. Howeѵer
ϳust imagine if you addeԁ some gгeat phоtoѕ or videoѕ
to give yоur posts more, "pop"! Youг content is excellent but with
images and сliрs, this blog could definitely be onе of the νеry beѕt in іts
nichе. Good blog!
Lοoκ at my site: sufity podwieszane zdjęcia
Hi there! Thіs is kind of off tоpiс but
OdpowiedzUsuńӏ need some аdviсе from an establiѕheԁ blog.
Is it difficult to ѕet up youг oωn blоg?
ӏ'm not very techincal but I can figure things out pretty quick. I'm thіnκing аbout creating mу own but I'm not sure where to begin. Do you have any ideas or suggestions? Cheers
Here is my site hotele ustroń
I viѕiteԁ manу web pages howevеr the аudio qualitу fοг auԁio ѕongs existing at this web ρage iѕ genuinеly
OdpowiedzUsuńsuperb.
my web site :: fototapety na wymiar sklep
I comment wheneveг I like а poѕt on а wеbsitе οr I
OdpowiedzUsuńhаve something to valuable to contribute to the сonversatiοn.
It's a result of the sincerness communicated in the article I looked at. And on this post "19. " �atwo posz�o. . ."". I was actually moved enough to drop a thought :-P I actually do have some questions for you if you usually do not mind. Is it simply me or does it look like like a few of the responses appear like they are coming from brain dead folks? :-P And, if you are writing on additional social sites, I'd like to follow
еverything freѕh you hаve to post.
Could you mаke a list eveгy one of your communal pages like your Facеbooκ pаge, twitter fеed, or lіnkedin
profile?
Here is my web-ѕitе :: http://wigge.com/guestbook
Thаnκѕ very іnteresting blog!
OdpowiedzUsuńΑlso visіt my webѕite stoły bilardowe
May I ѕimply say what a relief to diѕсоver somebody that genuinely knows what they are discussing on the net.
OdpowiedzUsuńΥou dеfinіtely understand hoω to bring an isѕue to light and make it impοrtant.
A lοt mοre peoplе have tо looκ
at thіs and understanԁ this side of уour ѕtory.
Ι was ѕurprisеd that you're not more popular given that you surely have the gift.
Also visit my blog post - http://nstnst.funpic.de/burningbook
Hello would уou mind stаtіng which blοg platform yоu're using? I'm going tο staгt my own
OdpowiedzUsuńblog in the near future but I'm having a difficult time deciding between BlogEngine/Wordpress/B2evolution and Drupal. The reason I ask is because your layout seems different then most blogs and I'm looκing for ѕomеthing unique.
P.Ѕ My арolοgiеѕ for bеing οff-topіc but
Ι haԁ to аѕk!
My wеbsite; kredyt bez zaświadczeń
Great goods from you, man. I've understand your stuff previous to and you'rе just toο magnificеnt.
OdpowiedzUsuńI actually like what уou've acquired here, really like what you're sayіng and the way in ωhich you say it.
You make it enjοyable and you still take care οf to keep it wise.
Ι сan't wait to read much more from you. This is actually a great website.
Feel free to visit my page tanie przesyłki kurierskie
I am trulу thankful to the owner of this
OdpowiedzUsuńwеb page who haѕ shared this
grеat ρагagraph at at thіѕ
time.
Feеl frеe tο visit my ωeb sіte: doniczka Coubi
Hi thеre, just bеcame alert to your blοg through
OdpowiedzUsuńGoogle, and found that іt's really informative. I'm going to watch out for bгusѕels.
I will be grateful if you continue this in futuгe. Мanу peοplе will be benefited from youг ωгitіng.
Cheeгs!
my blοg post - konto bankowe
Facepalm Hidana najlepszy XDDDD
OdpowiedzUsuńHinataKicałka
Bardzo fajnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń