23 sty 2013

13. " Wszędzie rozpoznam ten fałszywy śmiech. "

Lekko się rumieniąc odwzajemniła pocałunek. Nie ma słów, żeby opisać szczęście, które czuł właśnie Deidara. Dotykając jej wilgotnych ust czuł się jak we śnie. Dokonał swojego. Bał się przyznać do swoich uczuć, ale nie żałuje, że tak to się skończyło. Dziewczyna się po chwili oderwała i zawstydzona odwróciła wzrok.
- Myślę, że teraz będzie już tylko lepiej....jednak jeszcze nie wrócę do pokoju. Musisz jeszcze zdobyć moje zaufanie - powiedziała cicho. Blondyn to jak najbardziej rozumiał i szanował jej decyzję. Cieszył się jak dziecko, że wszystko się dobrze skończyło. W głębi duszy miał nadzieje, że już nic złego się nie stanie. Dziewczyna siedziała u niego jeszcze jakąś dobrą godzinę. Rozmawiali, śmiali się. Spędzali czas tak jak przed kłótnią. Co prawda Yuuki jeszcze się nie przyznała dosłownie do swoich uczuć tak jak zrobił to Deidara. Jednak oboje wyglądali na szczęśliwych.

~ . ~  . ~ 

- Hahah Deidara, stary wiedziałem, że ci się uda! - Hidan uderzył go po przyjacielsku (taa Hidan i Dei  przyjaciele...spoko) pięścią w ramie.
- Oj zamknij się, un - blondyn z bananem na twarzy od ucha do ucha próbował jakoś zmienić temat.
- A nie zamknę się! I jak? Ruchałeś się już z nią? Fajna jest? Jak było? Na prawdę ma takie duże cycki?! - Hidan zaczął zadawać mnóstwo niestosownych pytań co skłoniło Deidarę do wysadzenia jego głowy :)
- T-tobi wiedziaał, że wssszzystkoo s-się ułoży - mówił przeciągając słowa i chwiejąc się na nogach.
- A jemu co się stało? - zapytał widząc w jakim marnym stanie znajduje się Tobi.
- Nasz koleja pije od samego rana za wasz związek! - krzyknął Hidan gdy Kakuzu naprawiał mu głowę.
- Ja pierdole ;__; - mruknął Dei. Wtedy weszła Yuuki do salonu. Wszyscy stanęli na baczność i głupkowato uśmiechali się pod nosem. Dziewczyna wiedziała, że już pewnie całe Akatsuki wie co się stało wczorajszego wieczoru, ale zachowywała się jak gdyby nigdy nic. Przywitała się ze wszystkimi, Deidarze puściła oczko i minęła zarzyganego Tobiego na podłodze, kierując się do gabinetu Lidera, ponieważ ją wcześniej wzywał. Hidan widząc jak zgrabnie się porusza uśmiechnął się jeszcze chytrzej.

Szczęściarz  - przeszło mu przez myśl, a następne znów poczuł straszny ból w karku. Deidara nie jest ślepy i widząc jak siwemu ślinka leci na widok blondynki, znów wysadził mu głowę. (ah sztuka ♥) Hidan wkurwiony chwycił za swoją kosę i próbował zranić blondyna. Jednak bez głowy niezbyt mu się wychodziło. Niechcący zarżnął Tobiego, który zaczął krwawić i prawdopodobnie zaraz zginie, ale się jakoś tym nie przejęli i wszyscy poszli na śniadanie :)

~ . ~ . ~ 

- Yuuki świetnie sobie poradziłaś w ostatniej misji z Tobim. Wiedz, że teraz darzę cię wielkim szacunkiem i zaufaniem. Mniej więcej wiem co potrafisz. Postanowiłem, że będziesz chodziła na każde misje związane z Bijuu. - dziewczynie było miło to słyszeć. Aż w szoku była, że jest dla niej taki miły. Była zadowolona z tego co powiedział, ponieważ to ona chce zabić wszystkich jinchuuriki bez wyjątków.
- Wiem, również, że możesz używać swojego wiecznego mangekyou sharingan - spojrzał w tej chwili na jej bandaż na oku.
- Jednak twoje genjutsu jest na średnim poziomie. Postanowiłem, że Itachi będzie cię trenował, więc dwa razy w tygodniu umów się z nim na poważny trening. Musisz być jeszcze silniejsza... - ostatnie zdanie powiedział ciszej. Mierzył ją wzrokiem i był zadowolony z jej poświęcenia dla organizacji. Blondynka przytaknęła. Trening z kuzynem to dla niej nic strasznego. Dobrze wie, że Itachi jest na wyższym poziomie niż ona. Z chęcią podrasuje swoje umiejętności. Gdy już miała wychodzić z gabinetu Lider powiedział ostatnie zdanie.
- I jeszcze jedno... przekaż innym, że jutro rano wszyscy o godzinie 6:00 mają się zjawić w salonie. Chcę wam kogoś przedstawić - oznajmił, a dziewczyna zmrużyła oczy.

Czyżby nowy członek? Nie wiem czemu, ale mam złe przeczucie - przeszło jej przez myśl i wyszła zamykając za sobą drzwi. Skierowała się do jadalni, aby razem z innymi zjeść ich główny przysmak czyli gówno z ryżem. Znowu prawie wszyscy zaczęli głupkowato się uśmiechać na jej widok. Deidare zaczęło to trochę irytować. Nie powinni się tak angażować w ich relacje i tak wszystko przeżywać. To nie ich sprawa. Oczywiście blondyn wcześniej dostał od każdego multum pytań na temat Yuuki i ich "związku". Jeszcze ze dwa razy musiał Hidanowi głowę rozwalić. Tobi oczywiście szalał w najlepsze. Krwotok jakoś ustał, więc miał kolejny powód do świętowania. Uchiha usiadła koło swojego kuzyna. Poinformowała go o tym co powiedział Pein. Itachi bez najmniejszego problemu się zgodził na trening. W sumie to nie miał wyboru. Po chwili mówiła już do wszystkich.
- Lider gadał,że jutro rano macie być w salonie. Ma ważną informację - powiedziała spokojnie przeżuwając ryż.
- O matko, zawsze gdy tak mówi potem są same problemy - westchnął Sasori opierając się o stół.
- Jak to? - zdziwiła się dziewczyna.
- No wiesz, ostatnim razem gdy tak powiedział poznaliśmy ciebie - wtrącił się uśmiechnięty Deidara. Dziewczyna zmierzyła go wzrokiem i obcasem przybiła mu stopę.
- Mówiłeś coś, kochanie? - uśmiechnęła się zadziornie. Deidara syknął z bólu.
- Ależ nic... - wymamrotał.
- W sumie nie zdziwiłabym się jakby był ktoś nowy...powiedział, że chce nam kogoś przedstawić. Tylko nie rozumiem po co mu kolejna osoba.
- A chuj go tam wie... on zawsze musi coś wymyślisz - mruknął Hidan.
- Tobi to zły chłopiec - usłyszeli głos pijanego chłopaka, który leżał na podłodze. Wszyscy drgnęli i skierowali wzrok w jego stronę.
- Tobi, co powiedziałeś?! - przerażonym głosem zapytał Zetsu.
- Powiedziałem, że Tobi to zły chłopiec. - cisza. Wszyscy wpatrywali w niego gały. Znieruchomieli. PRAWDZIWY TOBI NIGDY BY NIE POWIEDZIAŁ CZEGOŚ TAKIEGO! Po chwili wszyscy zaczęli panikować.
- Lekarz! Z nim jest źle! Szybko musimy go do lekarza sprowadzić - krzyczał Deidara.
- Idioto do izby wytrzeźwień! - poprawił go Kakuzu. Wszyscy podbiegli do dyniogłowego i próbowali ratować kolegę.

~ . ~ . ~ 

- Ja pierdziele myślałem, że on tam zginie ;__; - powiedział jeszcze podenerwowany i niespokojny Deidara.
- Biedny Tobi. Zero alkoholu przy nim! Zresztą co go napadło, żeby od samego rana pić? - zdziwiła się Yuuki gdy szła z blondynem przez korytarz. Po tym pytaniu Dei lekko się zarumienił.
- Podobno cieszył się, że nasze relacje się polepszyły i to w znacznym stopniu, un - powiedział niepewnie zerkając kątem oka na jej wyraz twarzy. Dziewczyna się uśmiechnęła.
- Może też powinnam świętować - chwyciła delikatnie za jego dłoń. Chłopak był czerwony jak burak i również ścisnął jej rękę. Szli tak w milczeniu. (Eh zakochani....jak obleśnie słodko.) Zatrzymali się przed pokojem Deidary. Zerknęli na siebie. To był znak, że muszą się rozstać w tym momencie. Oboje tego nie chcieli. Woleli gdy mieszkali razem w pokoju. Yuuki nie chciała się jeszcze żegnać.
- Emm, mogę wejść na papierosa? - blondyn drgnął zadowolony. Właśnie coś takiego chciał usłyszeć.
- Właź - mruknął i otworzył przed nią drzwi. ( jaki dżentelmen....wiadomo, że po prostu chciał popatrzeć na jej tyłek ^^ ) Dziewczyna puściła jego rękę i skierowała się od razu na parapet okna. Wyciągnęła paczkę z papierosami i zapaliła jednego. Deidara natomiast podszedł do szafki i wyciągnął zapakowane ciastka. Takie,które Yuuki zawsze jadła czytając mangę. Usiadł koło niej i otworzył pudełko, podsuwając jej pod nos. Dziewczyna uśmiechnęła się na podziękowanie i zaczęła wpierdalać. Położyła głowę na ramie blondyna. Chłopak lekko drgnął i niepewnie objął ją jedną ręką. Czuł w tej chwili jej zapach i oddech. Przed oczami miał jej usta, które co jakiś czas wypuszczały dym.
- Brakowało mi takich wieczorów. U Itachiego jest zaduch, ciemno i nie mogę ani czytać, ani zapalić. Yyh jak oni mogą wytrzymać w takich norach - zmrużyła oczy.
- Un...zawsze możesz znowu się przenieś do mnie - wymamrotał niepewnie. Dziewczyna się uśmiechnęła.
- Jeszcze za wcześnie. Mam nadzieję, że nie będziesz zły o to - zerknęła niewinnie na niego cały czas opierając głowę o jego ramie.
- Nie,nie...skądże znowu! - mruknął. Niebieskooka wyrzuciła pet za okno i wstała.
- Będę się już zbierała. Szybko jakoś minął ten dzień.... Dobranoc - powiedziała uśmiechnięta. Przybliżyła się do chłopaka i stając na palcach pocałowała go w policzek. Deidara uśmiechnął się gdy poczuł ciepło jej ust.
- Dobranoc - powiedział cicho. Wyszła. Stał przez chwilę w ciszy. Potem opadł na łóżko głośno wzdychając.
- Jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie - powiedział do siebie uśmiechając się od ucha do ucha.

~ . ~ . ~ 

Kolejny dzień.
- Yuuki wstawiaj! Lider chce nas już wszystkich widzieć... - powiedział stanowczo zakładając koszulkę Uchiha. Dziewczyna niechętnie podniosła się i przetarła oczy. Nie miała wyboru. Musiała iść. Zresztą i tak była bardzo ciekawa kogo chce im przedstawić Pein. Jednak szybko o tym zapomniała. Pomyślała wtedy o Deidarze i wczorajszym wieczorze. Był na prawdę miły i długo zapamięta te chwile. Uśmiechnięta pogłaskała swojego zwierzaka i poszła szybko ogarnąć się do łazienki. Miała dzisiejszego dnia dobry humor i uważała, że raczej nic i nikt jej go nie popsuje. A jednak...
Wyszła z pokoju, a na korytarzu spotkała Deidarę, Hidana i Kakuzu. Przywitała się, a blondynowi dała buziaka. Chłopak zszokowany zaczął się czerwienić. Pierwszy raz zrobiła coś takiego w obecności innych. Hidan zaczął się cwaniacko uśmiechać na ich widok, a Kakuzu nic sobie z tego nie zrobił. Szybkim krokiem skierowali się do salonu. Po drodze rozmawiali i zgadywali jaką niespodziankę ma dla nich Lider. Doszli na miejsce. Dziewczyna miała już przekręcać klamkę gdy usłyszała dziewczęcy chichot. Znieruchomiała.
- Wszędzie rozpoznam ten fałszywy śmiech - zmarszczyła oczy.
- Co? - zdziwili się chłopaki. Dziewczyna chwyciła za kosę i wparowała do pomieszczenia. W kilka sekund pojawiła się przed nieznaną osobą i przyłożyła jej broń do gardła.
- Yuuki co ty robisz?! - krzyknęli inni widząc co się dzieje. Niebieskooka nie spuszczała wrogiego wzroku od dziewczyny, która miała czarno-szare długie włosy, niezbyt ładną,zarumienioną twarz zasłoniętą długą grzywką i nienaturalnie wielkimi, żółtymi oczami z przesadnym makijażem. Tajemnicza dziewczyna zaczęła znów chichotać po czym uśmiechnęła się zadziornie.
- Ajć, witaj Yuuki. Ty podła suko...


~ . ~ . ~ . ~ 

Sama nie wiem czemu opiłam Tobiego w tym rozdziale...tak jakoś wyszło.  Gdy pisałam ten rozdział miałam rozkmine, że jeszcze nigdy nie spotkałam się z blogiem o Tobim i np jakąś dziewczyną... ale mnie kusi założyć takiego bloga XD A może wy znacie jakieś opowiadanie o Tobiaszu? :)
Zdjęcie powyżej jest nowej członkini. W kolejnej notce dużo będzie o niej mowy.
Jak się wam podobały moje dzisiejsze wypociny? :)

39 komentarzy:

  1. Pięknie, ślicznie. Widać że Yuuki zna nową członkinie i się za bardzo nie lubią. Dei cieszy się z życia, w końcu. haha :D Nie mogę się doczekać nowego rozdziału. Chce się dowiedzieć coś o nowej. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Akamatsu Izumifuku23 stycznia 2013 03:20

    DO HIDANA Z NIĄ! XD
    Nie no, Tobi mnie rozwalił.
    ''- Powiedziałem, że Tobi to zły chłopiec. - cisza. Wszyscy wpatrywali w niego gały. Znieruchomieli. PRAWDZIWY TOBI NIGDY BY NIE POWIEDZIAŁ CZEGOŚ TAKIEGO! Po chwili wszyscy zaczęli panikować.''
    Albo to:
    ''Niechcący zarżnął Tobiego, który zaczął krwawić i prawdopodobnie zaraz zginie, ale się jakoś tym nie przejęli i wszyscy poszli na śniadanie :)''.
    Daj żyć! xD Ano właśnie, jakbyś skończyła to opowiadanie to zrób o Tobim! :D Np. że ta dziewczyna sprawi, że spoważnieje, albo coś. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Opowiadanie prze świetne. Jeśli chciałabyś napisać opowiadanie o Tobim mam pewną postać, a mianowicie Urufei.

    OdpowiedzUsuń
  4. Yey to było wspaniałe.
    Dei i Yuuki są tacy słodcy ^ ^
    Ha ha ha, Tobi oczywiście najlepszy. A jednak jak zaczął paplać od rzeczy to koledzy się o niego martwili. Mmm to takie słodkie. Powiedźmy :D
    Oo ta nowa osoba mnie bardzo ciekawi. I moim zdaniem, wcale nie jest taka brzydka :D Ładna jest :D Ciekawe czemu dziewczyny się tak nienawidzą... Czekam na kolejny rozdział z niecierpliwością.

    I zapraszam do siebie, gdzie również znajduje się nowy rozdział :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nooo nie, tacy byli szczęśliwi mam nadzieje, że ta nowa nie namiesza!? ;>
    Dobrze, że jest brzydka xD
    Ale do rzeczy. Pijany Tobiasz *.*
    Ogólnie fajnie, mam nadzieje, że szykujesz jeszcze dużo miłości między Deiem i Yuuki ;3
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  6. Aaa co ta za szmata ? Jak tylko namiesza coś w związku z Deidara i Yuuki to ja zabije. Poderżne jej gardło.
    A rozdział świetny, wspaniały i taki tam. a tak na serio to wgl mi się nie podobał. Przestań pisać, wyjdź i powieś się. xd
    Jednak i tak czekam na next'a. I mam nadzieje, że nadejdzie on w miarę szybko ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ok, dzięki, miło wiem, że nikomu się nie podoba ♥

      Usuń
    2. U mnie na Przeszłości się nie doczekasz nowy rozdział ^^

      Usuń
  7. Mmmm ta logika Tobiego: Yuuki i Dei sie zeszli? PIJEMY! O kurwa. Zaraz umre, o. Jednak nie. PIJEMY! xD on mnie rozwala. I ta panika wszystkich kiedy powiedzial ze jest zlym chlopcem xD fajne przywitanie z Yuuki miala ta nowa laska. Juz sie nie moge doczekac na dalej ;3 pisz pisz. Weny zycze ;3 a u mnie jeszcze dzisiaj powinien byc nowy rozdzial xd

    OdpowiedzUsuń
  8. Ohohoho będzie ostro miedzy tymi dwiema :D Jak nasza kochana Yuuki już tak pięknie zaczęła ją witać ^^ Najlepszy tekst z dzisiejszej notki ".. i zaczęła wpierdalać" :D A o napisach w nawiasach już nie wspomnę xd Notka jak najbardziej udana! W końcu blondaski razem ;3 Nie wierzę.. Mój Tobi pijany? ;o Nie.. To nie może być prawdą ;< Życzę weny, bo chcę się dowiedzieć co to za laska! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. W sumie, to ja też nie spotkałam się z blogiem o Tobiaszku :) a szkoda, bo chętnie bym przeczytała... A może nasza nowa koleżanka zainteresuje się Tobim, hm? W sumie... To byłoby to nie zle...
    słodkie sceny z YuDei :)

    OdpowiedzUsuń
  10. O jest kolejna notka :}
    Jej ale mi się spodobala. Yuuki i Deiuś ją tacy kochani < 3
    I to ta laska? o.O Ciekawe skąd się znają i czemu się nienawidzą :P chce koljną notkę szybko!!!
    hahha no mowim zdaniem jak założysz bloga o Tobim jestem pewna, że będzie to najlepszy blog świata x'D
    hahahahahahah.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie no. Jak mogłaś. W takim momencie..? No proszę cię... Ja teraz nie zasnę :D Ale poza tym, to nic dodać nic ująć. Po prostu zajebiste. Nie mam więcej słów^^
    Pozdrawiam^^

    OdpowiedzUsuń
  12. Jaka akcja z Tobim XDDD Jeszcze by ktoś się przyczepił, że nieletnich opijasz. Chociaż nasz Tobiaszek to młody nie jest. A co do Deia i Yuuki... Romantycznie XDDDDD Weź wgl, nie podobało mi się. Ok, trochę. A zresztą, co cię to obchodzi =,= I tak cię nienawidzę. Ale czekam na następną. Bo chcę się dowiedzieć, kto to jest to coś na zdjęciu. Chujowe wybrałaś. Nie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ojewejejejje~! *0*
    Ta dwójka jest taka słodka *^* I jeszcze Dei i Yuuki.
    Na początku mówiłam przecież o Tobim i Hidanie, a ty co myślałaś xD Dobra wali mi o takich godzinach, ale nic na to nie poradzę ._. Wtedy się najlepiej pisze XD
    Kim jest ta nasza kurwa? Przynajmniej wiemy, że znajoma Yuuki... Chociaż prędzej obstawiałabym, że bardziej zna ją Żeluś. Uczymy się na błędach @___@
    Pozdrawia i czekam na ciąg dalszy ;*
    PS. Nie wiem czemu, ale cały szablon wziął i się przesunął na prawo, przez co... No przesunął się x_X

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na dole masz takie coś jak suwak na stronie, przesuwasz go całkowicie w prawo i już proste masz wszystko :D

      Usuń
    2. Ale ja tego nie mam O.O

      Usuń
    3. na pewno jest ;o taki sam suwak jak z prawego boku tylko, że na dole.

      Usuń
    4. To ja już chyba ślepa jestem ;-;

      http://2.bp.blogspot.com/-qIyB4s4mfzk/UQG0IAwrkEI/AAAAAAAABrM/kChdd2kyOF0/s1600/Bez%C2%A0tytu%C5%82u.png

      Usuń
    5. zaraz spróbuję naprawić szablon :)

      Usuń
    6. I już wszystko w porządku... Weź ty mnie naucz robić takie szablony ;_;
      Eh... Przynajmniej już nie jestem ślepa xD
      Pozdrawiam! ;*

      Usuń
  14. Ha! Uwielbiam dopiski autorów! xD
    Rozdział ekstra.
    "Tobi to zły chłopiec"- Ouuu jak kawaii. Upijaj go częściej, ne? ;P
    No i ta laska... Początkowo, po tytule myślałam, że to Sai.. Ale za chwilę takie WTF co Sai robiłby w Akatsuki.. xD
    Kurcze.. Czytałam kiedyś jednego bloga.. Głównie SasoDei, ale były też inne pairingi, min. właśnie Tobi z jakąś laską.. Ale nie pamiętam tytułu, ani adresu =.="
    No nic, czekam na next!

    OdpowiedzUsuń
  15. no co tu mam napisać? każda twoja notka jest prze genialna!
    najlepsze jest to, że w rozdziałach jest humor, romantyzm i dreszczyk niepewności ;))
    uwielbiam czytać to opowiadanie bo nigdy nie wiem co się stanie i czym mnie zaskoczysz!! a widać lubisz zaskakiwać i to pozytywnie! teraz jestem bardzo ciekawa kto to ta z zółtymi oczami :O tak więc dawaj next ;))

    OdpowiedzUsuń
  16. LOOOOOOOOOOOOOOOOOOL jak chujowo, jesteś głupia i jeszcze na dodatek nie odróżniasz łosia od renifera ;p a tak wg ładny wygląd bloga podoba mi się ten łososiowy wygląd bloga ejsztejn byłby zachwycony ;d a tak mówią tak ogółem kupiłam ci tę płytę one direction o którą mnie tak prosiłaś bo to twój ulubiony zespól <333333 i wiesz co jeszcze spotkałam takiego fajnego cygana pasowałabys do niego potter na niego mówią i na koniec dobra rada dodaj jakieś swoje zdjecie z gołą dupą będziesz miała wiecej komentarzy XDDDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nemo jebany murzynie twoja śmierć będzie dłuuugia i bolesna xDD ale masz wpierdol xD

      Usuń
  17. Jaka teraz romantyczna para się z nich zrobiła, aż Yuuki nie poznaje i Deidary :D 0 kłótni, milutkie słówka, miło^^ Ale wiedziałam, że blondynka nie straciła swojego charakterku, od razu widać go po spotkaniu chyba starej znajomej (jeśli się nie mylę^^)! Okropna ta nowa dziewczyna jest swoją drogą :D Czekam co to wyniknie z tego spotkania, huhu, zapowiada się ostro^^ Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Hahahaha nie no po prostu z krzesła spadłam hahahaha^^.
    Końcówka najlepsza^^
    "Tajemnicza dziewczyna zaczęła znów chichotać po czym uśmiechnęła się zadziornie.
    - Ajć, witaj Yuuki. Ty podła suko..." - chociarz z dećka nie miła...
    A ta nowa laska, ale ma wielkie gały O-O, przerażajace...
    W ogóle i szczególe to suuuper rozdział^^

    OdpowiedzUsuń
  19. Nominowałam Cię do Libster Award. Link do mojego bloga: http://akatsuki-akemi.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak zawsze super. Biedy Tobi:D Upił się hahah.A końcówka The Best L:D

    OdpowiedzUsuń
  21. No, skończyłam! Powiem ci, że nie lubię gdy w opowiadaniach jesy dużo przekleństw, ale tutaj pasują mi idealnie xD Bardzo fajny blog i przyjemnie mi się go czytało. Nie zrobiłaś z Dei'ego zniewieściałego pedała i chwała ci za to! Te teksty Hidana i komentarze Deidary są po prostu rozbrajające xd To, jak naprzykład wysada Jashiniście głowę, a Tobi'emu no wiadomo co xd
    Nieźle się uśmiałam, na prawdę :D

    Świetny blog ;)
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Wiem, że jeszcze wcześniej tu nie zaglądałam ;D.
    Ale znalazłam Twojego bloga i bardzo mi się spodobał.
    I...

    Nominuję Cię Libster Award ! :D
    Szczegóły u mnie :D. (darkness-and-charm-akatsuki.bloog.pl )

    Ps. czekam na kolejną notkę :D

    Pozdrawiam: Tajjemnicza

    OdpowiedzUsuń
  23. To było świetne bardzo mi się spodobało. Przepraszam, że wcześniejszych nie komentowałam jednak tak się zaczytałam, że wszystkie rozdziały przeczytałam w 3 godziny. Po prostu świetne! Masz talent do pisania! Pozdrawiam już nie mogę się doczekać następnej notki ;***

    OdpowiedzUsuń
  24. Zapraszam na nowy rozdział;>

    tsuki-no-kuroi-me.blogspot.com

    PS. Przepraszam za SPAM :/

    OdpowiedzUsuń
  25. Hej. Super blog. Normalnie bomba. Zabrałam się za niego zaraz po twoim komentarzu na moim blogu i jest super! Pozdro. Hyuna-chan.

    OdpowiedzUsuń
  26. "Ulubione danie - ryż z gównem" Ahahahahahahahahaah. <3
    No i ten pijany Tobi. :3
    Takie te wszystkie buziaki były słodkie xd :3
    Przeraża mnie ilość papierosów jaką Yuuki wypala na dzień..
    Skąd ta dziewczyna się wgl wzięła? Ona ma dołączyć do Akasiów? Nie chcę jej tutaj. Wszystko było tak pięknie, a teraz ona na pewno coś zjebie. :cccc

    OdpowiedzUsuń
  27. Jeśli szukasz bloga z Obito to wpadnij na mojego. Akcja wprawdzie dopiero się rozkręca ale będzie jeszcze lepiej.

    OdpowiedzUsuń