8 lut 2013

15. "Na co czekasz? Pocałuj mnie idioto!"

- Oj Yuuki nie rozumiem o co ci chodzi - zarumieniła się i stuknęła blondynkę w czoło.
- Przecież nie jestem naga - zachichotała. Dei powstrzymał już krwotok. Zasłaniając oczy chciał iść do łazienki, jednak potknął się i o kąt łóżka co spowodowało, że przewrócił się za Zakuro, a twarz miał położoną między jej piersiami. Zaczerwienił się i od razu odskoczył kilka metrów dalej, trzymając się za nos. Yuuki zacisnęła pięści, a Momochi się zaczęła śmiać.
- Ajć, Dei to nie za szybko? Hihih jeszcze się tak dobrze nie znamy, może za kilka dni przejdziemy to takiego etapu hihihih - zachichotała, a Yuuki chwyciła za swoją kosę.
- Trzymaj się od niego z daleka - powiedziała przerażającym wzrokiem trzymając tuż przy jej twarzy broń.
- Ależ Yuuki! Przecież z tego co wiem to nie jesteście parą, więc w czym problem? - uśmiechnęła się zadziornie, a Dei niepewnie drgnął. Blondynka zacisnęła zęby. Niestety Zakuro miała rację. Nie byli parą, więc teoretycznie Deidara mógł robić co chce. Yuuki opuściła broń. Mruknęła coś do siebie i wyszła strzelając drzwiami.
- Nie powinnaś tak mówić - warknął Deidara. Chwycił za jakiś płaszcz i wręczył go Momochi.
- Jesteśmy w tym samym pokoju i byłbym wdzięczny jakbyś jednak chodziła ubrana, un - lekko zarumieniony odwrócił wzrok.
- Phi, nie. - powiedziała, a Deidara drgnął.
- Będę chodziła w czym chcę. Ajć wybacz Dei - zachichotała.

Na prawdę jest wkurzająca, un - przeszło mu przez myśl. Podszedł do szafki i wziął pudełko z ciastkami.
- O jeeeej! Kiedyś jadłam te ciasteczka z Yuuki! Mogę,mogę,mogę? - zaczęła podskakiwać, a jej piersi razem z nią. Deidara znów odwrócił wzrok.
- To jest dla Yuuki, żeby poprawić jej humor, ale weź jeśli chcesz, tylko już nie skacz - oznajmił zawstydzony. Czarnowłosa porwała całe pudełko i zaczęła wpierdalać. Widząc jej szczęśliwy wyraz twarzy wyszedł, aby pogadać z Uchihą. Gdy był pod jej pokojem niepewnie zapukał.
- Właź ! - usłyszał zza drzwi i zrobił jak kazała. Dziewczyna leżała plackiem na łóżku i próbowała się uspokoić. Dei podszedł do niej i cmoknął ją w policzek. Pierwszy raz to właśnie on zrobi. To zawsze dziewczyna witała się z nim buziakiem, więc była mile zaskoczona. Chłopak podparł się rękami o łóżko między jej twarzą. Pochylając się nad nią świetnie widział jej oczy. (a w zasadzie oko gdyż prawe ma zabandażowane) Jego miłe spojrzenie uspokoiło blondynę.
- Nienawidzę jej - warknęła po chwili patrząc cały czas mu w oczy.
- Przyznaję, że jest upierdliwa - trochę bardziej się nad nią pochylił i kontynuował:
- Wzięła mi ostatnią paczkę ciastek, które chciałem tobie dać, un - oznajmił spokojnie, a dziewczyna wybuchła.
- ALE SUKA!!! MOICH CIASTEK SIĘ NIE JE BO SĄ M-O-J-E! - krzyknęła marszcząc brwi.
- Spokojnie - wyszeptał.
- Nie przejmuj się nią, un - powiedział cicho i znowu się bardziej pochylił. Czuł jej oddech na twarzy. Dziewczyna z każdą sekundą coraz bardziej się rumieniła. Jego słowa bardzo ją uspokajały. Uwielbiała jego towarzystwo...Przybliżał się do niej coraz bardziej. Teraz ich usta dzieliły dosłownie milimetry.
- Na co czekasz? Pocałuj mnie idioto! - warknęła, a on z uśmiechem na twarzy zrobił jak powiedziała. Pocałował ją namiętnie i czule...Odwzajemniła i wplątała swoje ręce w jego gęste, długie, blond włosy. Ich języki się zaplątały, a następnie Deidara zaczął całować jej szyję. Dziewczyna coraz bardziej zaczęła się rumienić i chciała, aby ta chwila nigdy się nie skończyła. Chwyciła za jego koszulkę i jednym ruchem ją ściągnęła. Ich wargi zmów się zetknęły. Czuła się jak we śnie. W pięknym śnie, gdzie książę z bajki uwolnił ją ze smoczej wierzy, a teraz żyją długo i szczęśliwie. (Nie wiem po jaką cholerę napisałam to zdanie, ale to nic, lol) Teraz ich nic nie obchodziło. Tylko oni. Dwoje, sami w czułych pocałunkach. Nagle usłyszeli otwierające się drzwi.
- Yuuki, Lider cię...yhhh...to znaczy - nagle się oderwali. (taa już byście chcieli dalszy ciąg XD nie ma tak dobrze.)
- Yy...potem pogadamy - ich piękną chwilę zepsuł nie kto inny tylko Itachi. Dziewczyna zmarszczyła brwi i chwyciła za poduszkę rzucając w stronę kuzyna, ale on zrobił szybki unik i zamknął drzwi.
- Itachi potrafisz wszystko zjebać! - krzyknęła, a chwile potem prychnęła śmiechem. Deidara wstał i założył koszulkę. Yuuki szybko zeskoczyła z łóżka i przytuliła się do niego od tyłu.
- Dziękuję, że przyszedłeś - powiedziała zarumieniona.
- Yuuki, chcę ci coś powiedzieć - jego wyraz twarzy się zmienił.
- Słucham?
- YYm...no bo, un....- westchnął.

Nie dam rady - przeszło mu przez myśl.
- Zobaczymy się jutro. Lider cię chyba wołał, un - pocałował ją w czoło i wyszedł. Dziewczyna głośno westchnęła.

Eh...Zakuro ta jebana, głupia, brzydka, tłusta, zboczona suka, która śmierdzi potrafi wszystko zjebać, ale jeśli odbierze mi Deidarę.....zabiję - pomyślała i poszła do Lidera.

~ . ~ . ~ 

- Wołałeś mnie? - zapytała wchodząc do gabinetu.
- Tak. Zaniepokoiły mnie twoje słowa dotyczące Momochi. Nie wiem czemu bardziej tobie ufam, ale zawrzyjmy układ - powiedział spokojnie i stanowczo. 
- Słucham... 
- Zróbmy tak. Jeśli udowodnisz mi, że Zakuro faktycznie coś ukrywa i, że jest jinchuuriki wyrzucę ją z Akatsuki, a ty ją zabijesz... - oznajmił chłodnym głosem. Dziewczyna uśmiechnęła się zadziornie. 
- Nie mogło być lepiej - powiedziała po chwili zadowolona. 
- W porządku... ale jeśli okaże się, że jednak to ty kłamiesz...i jesteś przeciwko Akatsuki. Wtedy zabiję ciebie - syknął, a dziewczynie przeszły ciarki po plecach. Jednak nie dając po sobie tego poznać, odwróciła się tyłem i mruknęła:
- Nie musisz się o to martwić...

~ . ~ . ~

Był już pod swoimi drzwiami gdy nagle usłyszał śmiechy. Wszedł szybko do pokoju zobaczyć co się dzieje. Co zobaczył? Hidana i Kisame flirtujących z Zakuro.
- Na prawdę jesteś rodziną z Zabuzą, mała? - pytał Kisame.
- Hihihi tak, jaką tam jesteśmy. Dużo o nim słyszałam, ale nigdy go nie poznałam. Nawet nie wiem czy on wiedział o moim istnieniu - zachichotała, a chłopaki popijali sake.
- Ja pierdole co wy tu robicie?! - krzyknął Deidara.
- A poznajemy się z nową koleżanką nie widać? - zaśmiał się Hidan trzymając rękę na jej udzie.
- Wypierdalać z mojego pokoju, ale już! - krzyknął, a koledzy z niechęcią to zrobili.
- No Deidara nie wiem czemu ty masz jakie szczęście, ale to już kolejna dupeczka w twoim pokoju - powiedział białowłosy klepiąc go po ramieniu. Oboje wyszli. Dei mruknął cicho i położył się na swoim łóżku. Znowu obca laska musi dzielić z nim pokój...Irytowało go to trochę gdyż dziewczyna dalej była skąpo ubrana, a on jest tylko facetem i trudno jest mu nie zwracać uwagi na takie rzeczy. Nie dziwił się również Hidanowi i Kisame. Żółtooka miała na prawdę świetne ciało.
 Dziewczyna położyła się na brzuchu i zajadała resztki z pudełka po ciastkach. Machała sobie nogami i wpatrywała się w blondyna.
- Hihihi widzę, że byłeś u Yuuki i nieźle się zabawiliście - zachichotała, a Dei niepewnie drgnął.
- Co? Skąd takie wnioski? - powiedział zawstydzony.
- Ajć, na wargach została ci jej pomadka - uśmiechnęła się, a Dei wleciał szybko do łazienki. Spojrzał w lustro i faktycznie...jej różana pomadka rozmazała się na jego ustach. Uśmiechnął się sam do siebie przypominając sobie jej dotyk.

Jestem idiotą! Już zaszliśmy tak daleko, a ja dalej nie potrafię powiedzieć jej prosto w twarz, że chcę z nią być... Na prawdę jestem kretynem - przemył twarz wodą. Poszedł z powrotem na swoje łóżko. Skrzyżował ręce na głowę i zaczął się gapić na ścianę. Przed oczami miał pękniętą krechę, którą zrobił po tej wielkiej kłótni z Uchihą. Posmutniał gdy sobie o tym przypomniał. Potrząsnął głową, aby o tym teraz nie myśleć i spojrzał na współlokatorkę. Nie spuszczała z niego wzroku i zarumieniona cały czas się uśmiechała.
- Jesteś z Iwagakure tak jak ja, prawda? - zapytała po chwili.
- No tak, un.
- Hihihihi Yuuki bardzo przywiązuje się do ludzi z tego kraju, zauważyłam, ajć. Ze mną się przyjaźni, a z tobą chodzi hihihihi - szczerzyła ząbki.
- Nie...nie jest jeszcze ze mną, un - powiedział niepewnie.
- Aaa no tak, nie możecie się zdecydować. Hihihi rozumiem. Ajć, ale myślę, że jednak w niedalekiej przyszłości będziecie razem - zachichotała.
- T-tak myślisz? - dziewczyna przytaknęła i weszła pod kołdrę.
- Dobranoc, ajć.
- Dobranoc....

Hmm...może jednak ta laska nie jest taka zła? - pomyślał Deidara. Uśmiechnął się i obrócił się na bok. Niedługo potem zasnął.

Hihihihi tylko Deidara uważaj...mi też się podobasz, więc Yuuki będzie miała dużą konkurencję - przeszło przez myśl czarnowłosej.


~  . ~ . ~ . ~

Przepraszam za długość, treść i w ogóle wszystko zawarte w tej notce ;__; Pisałam ją na szybko. Cały tydzień zastanawiałam się co napisać w "łanszocie" z okazji walentynek i zupełnie zapomniałam o tym, że przecież muszę kontynuować normalne rozdziały ;__; Nie chciałam żebyście z 2 tygodnie czekali na kolejny rozdział, więc coś tu napisałam... 
Bonus na walentynki pojawi się w czwartek, a kolejna notka gdzieś koło 20 lutego. Wiem jestem suką i każę wam czekać, ale niestety ostatnio nie mam weny. No nic. Jeszcze raz przepraszam za tragiczną notkę.
Możecie hejtować w komentarzach....

35 komentarzy:

  1. to jest właśnie inteligencja mężczyzn. tylko ktoś powie im komplement, pokarze cycki i już zmienia o niej zdanie że jest zajebista...NIE DEI ONA JEST WCIELENIEM ZŁA! niech tylko dotknie deia palcem na suka to zabije tak jak yuuki ;//
    notka była genialna szczególnie wątek miłosny w pokoju yuuki <33333333 aaaah itachi popsuł, a chciałam dalszy ciąg XD
    notka udana nie przesadzaj bo super jest

    OdpowiedzUsuń
  2. Foch! Czemu przerywasz w takim momencie? Ja tu podjarana czytam z nadzieję, że będą się seksić, a ty mi z Czarnym wyskakujesz. Weź idź xD
    Zakuro.. Boże, co za suka >.< jakbym siebie widziała ^3^
    Tyle, że ja za facetami nie latam i nie mówię "ajć".
    Heh, mamy ten sam problem. Za dużo myślę o walentynkowej nocie i nie wiem co napisać w normalnym rozdziale..
    Ech, weny życzę i czekam na next! ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurna to biorę się do hejtowania bo jest czego normalnie! xD
    Nienawidze nienawidze nienawidze nienawidze tej pojebanej Zakurwy!!!! Matko dziewczyno jak ty jej nie uśmiercisz w najbliższych rozdziałach to ja to zrobię, nie wiem jeszcze jakim sposobem ale ją zajebie! ;xxxxxxx
    I Deidara mnie wkurvił, zamiast jej powiedzieć żeby się odpierdoliła i spierdalała i wgl poszła się jebać, to rumieni się, jąka i kurva ciastka jej daje?! No nie moge!
    Scena prawie łóżkowa boska, pierwszy raz znielubiłam Itachiego, jak on mógł im przerwać? >.<
    No i fotka cudna ;3
    Pozdrawiam, buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ty nam każesz czekać, a ja ci każę zapierdalać po słownik.
    Tak jesteś suką.
    Zakurwa też jest suką (ej no, spodobało mi się to przezwisko ;d)
    Itachi, hahah, niecny człowieku, a mogli się wreszcie poruchać. :<
    A Dei to idiota, leci na cycki, a nie na charakter.
    Jeszcze zjadła jej ciastka. Ja bym ją zabiła, myślę, że to jest wystarczający powód. A Pain... omg, niech spierdala. Nie zabije Yuuki, bo jest rudy.
    Chujowe, jak ty.
    Czekam na next ^^
    PS: Pisze się one shot. Wiem, że nie wiedziałaś jak napisać, a ja jestem wredną kurwą i ci to wypomnę publicznie.
    Spierdalaj.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem ciekawa, po co ona to czyta, jak tylko ci dokucza, Enma. Zgadzam się z tobą, Kirei śmierdzi

      Usuń
    2. no widzisz Kirei nie dokuczaj mi...śmierdzisz.
      hahahahahahahaha xDDD
      Tenone Uzumaki spokojnie my to na żarty piszemy xd

      Usuń
    3. Napisałabym jakąś sensowną odpowiedź, ale nie mogę, bo śmierdzę :<
      PS: U made my day, bro XD Dziękuję za poprawienie zarówno mojego humoru, jak i Enmy Kirei. Przydało się ^^

      Usuń
    4. Wieje wiatr jakby chyba trochę północny, także mieszkanka zadupia górnolotnie zwanego Głownem (nie mylić z 'Gównem', bo to bardzo przykre :( Naprawdę!) uprasza obie Kirei o zrobienie czegoś ze sobą, na przykład umycie, bo nawet świeczki zapachowe nie pomagają, ot co! :c

      Usuń
    5. Hahahahahha xd Wziąć popcorn i tylko czytać te wasze rozmowy i hejtowanie. Kocham ^^

      Usuń
  5. No tak jesteś suką. Za jaką cholerę mamy tak długo czekać na nowy rozdział? To lekka przesada. Do 20 lutego. Pojebało Cię, widzę :P No, ale mam nadzieję, że specjał będzie zajebisty :D Walentynki, może coś ten tego... :D Ahh to wszystko przez ten twój cholernie zajebisty rozdział! I czemu, ja się kurwa grzecznie pytam, nie mogli tego ze sobą zrobić? No przecież im zależało. Cholera z tego Itasia i Lidera...
    A tą Zakurwę ( tee fajne to. ) powinnaś powiesić za te jej kurwa skaczące cycki :D A ty Dei gdzie się lampisz? Ty się patrz na cycki Yuuki! I jeszcze pozwoliłeś tej wywłoce zajebać naszej kochanej blondynce ciastka. Niech przytyje ta Zakurwa!
    No nic czekam na kolejną notkę, która ma się pojawić za pięć dni ( maximum) bo jak nie to zajebie :D
    Pozdrawiam : D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ahh no i zapomniałam wspomnieć o tym kurwa mać, zboczonym obrazku jaki wstawiłaś. Nie no kurwa mega zajebisty i zboczony :D

      Usuń
  6. Kurde.. Jak ty możesz być taka okrutna? W takim momencie? T^T No nic, pozostaje mi tylko czekać.. Masz mi w końcu powiedzeć,jak bierzesz te obrazki^^ Jakby co, to twój już narysowałam^^ Tylko muszę go przesłać tobie,albo udostępnić na swoim blogu. Pozdrawiam^^ :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. możesz przesłać mi na gg: 9161331
      albo email: donia230@amorki.pl

      Usuń
  7. Hej. Super rozdział. Genialne. Pozdro. Hyuna-chan.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak mogłaś w takim momencie wpierdzielić mojego Itachiego no? ;o już się zaczynało *o* ale notka zajebista jednym słowem ^^ coś czuję, że Dei nie będzie miał łatwego życia z Zakuro w jednym pokoju xd Czekam na łanszota z walentynek ;o! w sumie też się zastanawiam czy nie napisać też walentynkowego lovestory :D ale musi mi przyjść wena -.- jeśli możesz to napisz mi na gadu skąd bierzesz obrazki, bo poszukuję jakiś fajnych a nie potrafię znaleźć :D tu masz numer : 46242128 :3 a już jutro pojawi się nowy rozdział u mnie ^^ więc już zapraszam, gdyż chcę go napisać dość długiego :D Pozdrawiam i życzę weny!

    OdpowiedzUsuń
  9. Hmm. no i chujna. Przerwałaś w najlepszym momencie. Widzę, że dużej liczbie osób podoba się moje przezwisko Zakurwa xd i bardzo dobrze ^^. Tak powinnaś ją nazywać :) Szmata :). No kurde już było tak pięknie już się całowali, już było tak fajnie i nagle koniec. Super. Wszyscy cię już nienawidzą ^^ Ale i tak będziemy czytać dalej. Ten łanszot xd ma być super ekstra zajebisty ^^. Uhm, to chyba wszystko, bo jestem za bardzo zmęczona by jeszcze coś pisać.
    Czekam na tego łanszota ^^

    OdpowiedzUsuń
  10. No no rozdział dosyć intrygujący mniemam iż wystąpią komplikacje w dochodzeniu w sprawy tej Pustynnej Dziwki no i w związku z czym
    również z Painem. Zakurwa jak to określają ma zjebany umysł 99.9% a ta jedna dziesiąta została na Ajć i Hihihihihi.

    Potnijmy na kawałki tego głąba!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja Ci dam hejtować, ja Ci dam :P
    Rozdział świetnie napisany, ale... Ta Dziwka z Iwy mnie tak irytuje, że... Awww! No nie mogę!
    Niech tylko spróbuje ich skłócić... Wypruje flaki i poćwiartuje!
    A Pain to mnie rozwalił. Jeżeli nie znajdziesz dowodów, to Cię zabije. No co to ma być? Yuuki ruszaj dupę i zajeb tą pannę 'Ajć'

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Ohayo ^^
    Nie ma czego hejtować ;)
    Ahh, było już gorąco ;3 Mój Itaś wszystko niestety zjebał. Kiedy Deidara w końcu się ruszy i jej to powie, no!!!
    Nie mogę doczekać się tego "łanszota" ;3

    W mojej wyobraźni, Momochi ma taki wysoki, piskliwy i irytujący głos. A to jej ajć, doprowadza mnie do szwedzkiej pasji. Wkurzająca idiotka...

    Zrób z nią coś xD
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  13. O matko Pein jaki szantaż ;OOO mam nadzieję, że Yuuki szybko pokarze, jaka jest suka z tej Zakurwy (na prawdę fajne x-ddd)
    czekam na walentynkowy bonus i mam nadzieje, że notka pojawi się przed 0 lutego ie każ mi tyle czekać :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie no rozdział zajebisty! ;*** A ten szantaż kurde ty to masz łeb! I musze przyznać że ta Zakuro to suka! Ja tam trzymam stronę Yuuki ;)
    PS u mnie długo oczekiwana notka xd

    OdpowiedzUsuń
  15. Pff, fuck out! Ja nie bd niczego hejtować. Notka zajebista xD z resztą jak zawsze. To ja nie mam weny i nie mogę nic napisać ;__; a miała być u mnie notka już daawno ;/ Muszę ruszyć dupę i coś napisać!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja pierdziele. Jak zwykle notka jest zajebista. Kocham to opowiadanie! Chyba już o tym wspominałam, ale nic. Ta scena Deidary i Yuuki taka romantyczna, ale oczywiście musieli im przerwa! >,<
    Deidara to pipka, bo nie potrafi poprosic Yuuki o chodzenie! ;_;

    OdpowiedzUsuń
  17. Momochi wyprowadza mnie z równowagi po raz kolejny! Jak się zacznie podwalać do Deia, a ten blondasek nie zareaguje to osobiście poderżne jej gardło hyhy :D Niech ten facet w końcu zbierze się w sobie i powie co czuje blondynce... Biedna Yuuki, szczerze jej współczuję! Mam nadzieję, że znajdzie jakieś dowody przeciwko Zakuro, oby czarna zdechła! :D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Dużo osób się ze mną zgodzi, że to najlepsze opowiadanie na świecie!! Nigdy nie można się nudzić :D Nie będę hejtowała bo nie ma czego. Tylko jestem zła że itaś zepsuł wszystko xDDD

    OdpowiedzUsuń
  19. Zabije Cię ....Czemu przerwałaś !!! Nie..Zabije Itachiego -.- W takim momencie im przerwać ! Boże jaka ta idiotka jest irytująca ja bym na miejsu Yuuki bym ją zabiła -.- Czekam na następny :)

    U mnie Rozdział 2.
    http://in-the-dark-shinobi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci szczerze że akurat twoja krytyka mnie najbardziej motywuje :) Więc krytykuj ile wlezie a nawet bij :D Dzięki czemu będę więcej się starać .

      Poprawiłam teraz co nieco rozdział może będzie się lepiej czytało :)

      Usuń
  20. Fajne :) Naprawdę lubię twój styl pisania. Czekam na następne notki ;3

    OdpowiedzUsuń
  21. Itachi jak mogłeś :xxxxxxxxxxxxxxxxxxx
    a było tak pięknie xdd dawaj szybko kolejną notkę bo jest super to opowiadanie

    OdpowiedzUsuń
  22. Hejka :D
    Pierwszy raz weszłam na twojego bloga dzisiaj i przeczytałam wszystkie rozdziały.Masz ogromny talent dziewczyno,normalnie piszesz świetnie.Pozwolisz,że dodam twojego bloga do linków u mnie na http://kame-w-akatsuki.blogspot.com/ ? Byłabym wdzięczna gdybyś zajrzała <:3.Wiem,spamuje,ale naprawdę byłabym wdzięczna gdybyś weszła albo chociaż oceniła jedną notkę <:).Prosiłabym także o powiadamianie mnie o nowych rozdziałach na moim blogu.
    Życzę dużej ilości weny :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Spam!
    Oszukani przez parszywy los, pobliźnieni przeżyciami z przeszłości. Brną przez niebezpieczeństwa, aby uratować drogą im krainę.
    Młoda dziewczyna - Sakura, przez przypadek znajduje cenny artefakt mogący pogrążyć lub ocalić ukrytą, magiczną wyspę. Sasuke - wygnany przez złego Madarę, prawowity władca swojej krainy wraz z przyjacielem - Naruto, próbuje odnaleźć wszystkie artefakty, aby zapobiec tragedii. Ich drogi krzyżują się i razem mają szansę odnaleźć się w swoich światach...
    Wulkan emocji i uczuć, trzymająca w napięciu akcja owiana tajemnicą, ciekawi bohaterowie oraz historia, której nie znajdziesz nigdzie indziej. Tego wszystkiego możesz doświadczyć zgłębiając sekret tego opowiadania.
    http://zagubieni-w-swiatach.blogspot.com/
    Serdecznie zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  24. Zapraszam na rozdział walentynkowy!
    tsuki-no-kuroi-me.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. No, nareszcie wszystko nadrobiłam *-*
    Przepraszam, że tak długo to trwało, ale miałam straszny nawał roboty ;_;
    Boże, kocham Cię za to opowiadanie! Gdybym umiała pisać tak wciągająco i zabawnie jak Ty...
    Hmm.. nie wiem właściwie od czego by tu zacząć ^^ Może Tobi. Pewnie nie jeden raz już to słyszałaś, ale on jest po prostu zajebisty, kocham go całym moim serduszkiem <3 Czy pijany czy trzeźwy :D
    Kto by pomyślał, że Deidara będzie taki wrażliwy? xd Ale i tak jest super, i taki kochany dla Yuuki *-*
    A no właśnie, Yuuki ;> cóż, ją też kocham, lubię dziewczyny o takich wyszczekanych, silnych charakterach, co można chyba zauważyć po mojej bohaterce *-* Niech pokaże tej suce Zakuro gdzie jej miejsce!
    No cóż, nie mogę się doczekać, jak się te ich sprawy Zakuro i Yuuki poukładają, ach, wzbudziłaś we mnie ciekawość ;>
    Pozdrawiam i życzę weny ;*

    OdpowiedzUsuń
  26. Hohoho. Dei bez koszulki..Pewnie zajebisty widok *.*
    Jak mnie wkurwia to "ajć" i "Hohoho" tej idiotki. No po prostu masakra. Przypomina mi ona Karin. Niech ona się odwali, znajdzie sobie jakiegoś innego WOLNEGO chłopaka.
    Yuuki i Deidarze w końcu się układa, więc zabij ją. xd

    OdpowiedzUsuń